45 lat budowania osobowości, które nie jest moja, spełnianie oczekiwań moich rodziców, którzy nieświadomie budowali mnie jak z klocków Lego. Do tej pory nie spotkałam osoby, która tak wiernie zdefiniowałaby moje Ja......Dziękuję. Teraz musi zacząć się moja praca.
To coś więcej niż tylko kanał YT 😅 dla wielu to okno życia, nawet jeśli są już wiekiem dojrzali, to i tak dopiero tu, dopiero tu, odnajdują Życie ❤ poczytajcie komentarze innych poniżej 😢
Polecam założyć zeszyt, słuchać Pani Dr zapisywać i czytać, wyciągać wnioski. Trzeba pracować nad sobą. Każdy ma pracę do wykonania. I trzeba być świadomym by nie krzywdzić dzieci, nie przerzucać swoich traum na nich. I je też trzeba uczyc i uświadamiać. Pozdrawiam i dziękuję Pani za cenną wiedzę.
Mam 65 lat,a czuję się jak dziecko,które zacznie się uczyć. Wszystko,absolutnie wszystko to ja,ja i dla mnie.Rycze jak bóbr,tyle lat samobiczowania i przyzwalanie. Może jeszcze nie jest za późno.
@@bogna5404 nigdy nie jest za późno, to w naszych głowach jest. Doszło u mnie do tego że o nic się nie starałam bo "mam 43lata, jestem stara" nie. Nie jestem. Jest o co walczyć. Masz 65l. To jest dobry czas by w końcu się o siebie zatroszczyć ! W końcu zadbaj o siebie tak o początku do końca. (Slogan reklamowy głupi ale) "jesteś tego warta" powodzenia
Bardzo przyjemnie się Pani słucha. Ważne treści, które zaczynam rozumieć i według nich działać teraz, przed czterdziestka. To życie ,,tu i teraz,, , odpuszczenie sobie, luz. Jakby człowiek zaczynał dopiero teraz żyć.
Oczywiscie ze narcyzi to ludzie niewiarogodni nie nadajacy sie do zwiazku tak uwazam ? Do milosci nie sa zdolni tylko fo pozadania. poniewaz proferuja rzadze samolubna i chciwa? Nie sa czuli wcale sa samolubni mysla tylko o sobie i o swoich cwaniactwach bo maja cwaniactwo ktore mozna pomylic z inteligencja prawdziwa? Bo przeciez kultura prawdziwa to nie introwentyzm ? tylko ekstrawentyzm dbanie o dobro innychbli blizniego a nie tylko o siebie? Kochanie tylko siebie to utopia zyciowa dawanie jest szczesciem? a nie tylko branie branie? I tyle pzd szan.p.psycholok Bozena ze Szczecina !
Bardzo mile Pania wysluchalam i sie zgadzam w calosci z ta opinia? Jestesmy wszyscy ludzmi i najwazniejsze dla nas jest prawda mowienie prawdy bez robienia sobie i innym przykrosci prawdziwa szczerosc? Nikt nie jest idealny wszyscy mamy jakies nieudolnosci? Powinnismy wady zakrywac miloscia? Jednak abysmy umieli trzezwo myslec o sobie? Potrzebna jest opinia innych ktorzy nas znaja na codzien to jest wazne? Byc pokornym to inaczej wierzyc co powinnismy zmienic aby innych nie ranic? Bo jak jestesmy egoistami cwaniakami to mamy nature" nie obrazajac nikogo? "Wampiry zabieramy innym energie zyciowa? A mysle ze nikt by nie chcial tego? Pokora to przeciwienstwo _pychy a pycha zawsze lezy przed upadkiem? Nie zyczymy tego nikomu? Silna wiez z Bogiem czytanie pisma sw.pomaga zmienic osobowosc o ile pozwalamy sie ksztaltowac przez zasady Borze ktore zawsze wyjda nam na dobre! To zalezy od nas czy potrafimy mowic w swoimsercu prawde! Pzd Bozena ta
Pani Agnieszko.Nawet Pani nie wie (a może wie 😉)jak bardzo Pani pomaga.Dzieki Pani uczę się żyć na nowo chociaż mam 50 lat.Wielki szacunek dla Pani za pracę.Z wdzięcznością pozdrawiam🌹🌹🌹.
W moim przypadku niskie poczucie własnej wartości wynikało z ciągłej krytyki w dzieciństwie. Babcia, z którą mieszkałyśmy non-stop wytykała nam błędy i porównywała nas z innymi, co znacznie wpłynęło na nasze dorosłe życie. Ja przyczynę swoich problemów znalazłam dopiero podczas terapii w poradni Psychologgia w Warszawie. Na początku terapii miałam za zadanie zapisywać sobie sytuacje, w których pojawiały się myśli typu "jestem tutaj najgorsza". Terapeutka podczas spotkania zapytała mnie: "dlaczego tak pomyślałaś? Co sprawiło, że tak uznałaś?" i wtedy zdałam sobie sprawę z tego, że powodu nie ma. Wtedy zaczęłyśmy pracować na tych sytuacjach (nadal robiłam listę). Kiedy poczułam się za mało dobra, próbowałyśmy znaleźć umiejętności, przykłady, które temu przeczą i to był strzał w 10tkę. Jednocześnie z beznadziejnej samooceny zaczęłam patrzeć na swoje wady i zalety przez pryzmat rzeczywistości. Nie tylko oduczyłam się sama siebie pogrążać, ale też zdałam sobie sprawę ze swoich faktycznych mocnych i słabych stron. Polecam tę terapię każdemu, kto cierpi z powodu niskiej samooceny.
Fantastyczne i mądre wykłady przekazane piękną mową i tonacją głosu. Jestem szczęśliwa, że Panią odkryłam i że to jest dla mnie nadzieją,że więcej zrozumiem i lepiej sobie poradzę z dramatem rodzinnym w jakim się znalazłam na starość. Próbuję się podnieść i Pani mi w tym bardzo,ale to bardzo pomaga !!! Dziękuję z całego serca ,że chce Pani podzielić się z nami swoją wiedzą bo to dla wielu jest lekiem. Pozdrawiam Panią serdecznie i proszę nas nie opuszczać dając nam następne porcje pomocnej wiedzy !!! M
Mam prawo czegoś nie móc zrobić, mam prawo nie umieć...to niczego mi nie zabiera. I to jest pewność siebie. Mówić o tym że potrzebujemy pogadać. Gdy mamy z kim pogadać to łatwiej nam przytrwać, wsparcie, umiejętność poruszenia o pomoc, to wzmacnia poczucie wartości. Tak jak jesteś szlachetnym kamieniem i rozglądasz się i patrzysz a tu są inne szlachetne kamienne i myślisz ooo jest nas więcej Usiądź i pomyśl w czym jesteś dobry jak nie wiesz to zapytaj innych. Pozwól sobie sama jaką jesteś wartościową osobą. Przyjmuj dobre rzeczy jakie ludzie ci dają lub mówią. Niech rodzi się w tobie nadzieja, wola życia, miej cel w życiu, że potrafisz że potrafię wykorzystywać swoje umiejętności. Wierność sobie. Że potrafię sobie dochować swoich wartości. Bliska i szczera relacja z innymi się rozwinie, nie będzie leków. Miłość Troska o świat, będzie optymizm, będziesz mogła korzystać ze swoich walorów. Akceptujesz siebie to akceptujsz świat. Jestem ważny, jestem kochany, jestem widziany. Wciąż umiem kochać te kawałki w sobie które inni nie widzą. Ty sam decydujesz.
Przeżyłam pół wieku martwiąc się i troszcząc nie o to, co trzeba. Ogromnie się cieszę, że natknęłam się na Panią (przypadek = Duch Święty). Czerpię... Słucham. Zastanawiam się. Wracam i znowu słucham. Uczę się siebie i jak dziecko myślę, to ja, to ja, to ja. I czuję jak się zmieniam. Jak akceptuje siebie, swoje ciało, swoje słabości. Ludzi też widzę w innym świetle 🌞 Z całego serca dziękuję 🌷
Jest Pani cudowna, jako człowiek i profesjonalna zawodowo, nigdy żaden psycholog terapeuta nie powiedział mi tego , czego dowiedziałam się z Pani wykładów ❤
Niesamowite jak pięknie i prosto pani mówi o poważnych sprawach,,, widzę siebie jak w lustrze,, przykłady idealne,, miły głos zachęca do pracy nad sobą,,wykonuje pani wspaniała pracę :) :)
@@agnieszka.kozak.ak75 Nie mogę uwierzyć, że ktoś smie... Pani ma talent, wie o czym mówi, jest szczera i dlatego ludzie mogą otworzyć serce, co za tym idzie-odnaleźć siebie, otdychać pelną piersią. Pani najlepsza!!!
Bardzo dużo zależy od relacji z partnerem,jesli trafisz na narcyza ,wszystko daje w,,łeb,,nic nie jest tak jak powinno być, on potrafi tak czlowieka osłabić, ze zapominasz o sobie ,i o tym co naprawdę w życiu jest najważniejsze.
@@krzysztofmarciniak9341 bardzo trudno mi się z tym stwierdzeniem zgodzić. Odczytuję je jako obwinianie ofiary, jako "sama chciałaś", a tymczasem winna jest zawsze tylko ta osoba, która stosuje przemoc. Poza tym ona również dokonała wyboru, nie jest bezwolnym obiektem. Czy zresztą zawsze da się przewidzieć, jakie oblicze odsłoni nam kiedyś wybrana przez nas osoba? Bywa tak, że ktoś "oplątuje" upatrzoną ofiarę, a gdy już ma ją w garści - zrzuca maskę.
@@krzysztofmarciniak9341 uważam, że warto pytać siebie "dlaczego jestem z tą osobą, co mną kierowało lub kieruje nadal "?. Ale nie może to przybrać formy obwiniania siebie. To zdołuje człowieka jeszcze mocniej i tak naprawdę niczemu nie będzie służyć, bo to nie ten ktoś jest winny, tylko osoba, która go krzywdzi.
Wszystko to chcę mieć, i to bardzo 😃. Myślę, że dałoby mi to poczucie harmoni i spokoju wewnętrznego we wszystkich dziedzinach życia. Dziękuję za ten fantastyczny i poruszający wykład Życzę Pani wszystkiego najlepszego ❤
Mam za soba lata nie wyrazania siebie. Zycia gdzie poczucie wartosci bylo zbudowane na przekonaniu ze moge cos dla innych zrobic. Duzo smutku, bólu , rozczarowania. I wracam do siebie. Terapeuta mnie wzruszył slowami - okaż sobie uznanie. Pani ksiażki i nagrania są kolejnymi krokami do rozumienia siebie i bliskich. Do ożywiania swojego życia.
„Właśnie” teraz na YT wpadł mi pani podkast. Jestem na drodze poszukiwania-znajdowania siebie po b,trudnym okresie życia. Żywię nadzieję, że pani spostrzeżenia będę uczyła się przysposabiać do mojego życia. Dziękuję i życzę wszystkiego co naj…..
Dziękuję.Wszystko się zgadza.Tak właśnie robię.Cenie swoją wartość.To że jestem sama wcale mi to nie przeszkadza.Mam kochającą rodzinę Kochane wnuczęta i cieszę się tym co mam.I jestem szczęśliwa.Licze sama na Siebie.Pozdrawiam❤❤❤
Cudowne slowa, cudowny glos. W wieku 51 lat mam poczucie, ze slowa skierowane sa "tylko" do mnie. Ile czasu sedzilam w "ciemnym lesie "... dziękuję za ten wyklad i wiem, ze jeszcze kilka razy bede do niego wracala
@@agnieszka.kozak.ak75 Dziękuję Pani.Ja właśnie budzę się i przyswajam z własną sobą.Jestem 24 lata z mężem narcyzem.od pół roku analizuje całe moje życie i wiele już przesluchalam.Czlowiek(ja)cały czas foliowany bardzo potrzebuje takiego rodzaju przekazów.Naprawde po tych Pani słowach serce i mózg się otwiera.Nawet taki zdołowany.
Czuję, że jestem na wielkim placu budowy. Większość życia zawodowego udowadniałem tacie, że potrafię osiągać cele, które sobie stawiam. Ale od kiedy uświadomiłem sobie, że robiłem po to by on był ze mnie zadowolony mam zawód i poczucie niespełnienia. Gdy byłem młodszy przebojowością zdobywałem świat, teraz często nie umiem przejść przez najprostsze codzienne czynności. Do zaangażowania mobilizują mnie tylko chęć rozwiązywania problemów innych. Od 2 lat jestem zawieszony w próżni i boję się, że gdy ten ładunek wybuchnie ewelucja zmieni się w gwałtowną rewolucję. Nie wiem już sam czy jestem bohaterem, narcyzem, czy kimś innym niż myślę. Uczę się kochać siebie, zmieniać to co mi nie pasuje we mnie i wracać do rzeczy które robiłam z radości. Odpowiedzialność vs to coś co popycha do zmian. Czy to w ogóle da się pogodzić?
Bardzo dziękuję Pani dr. AGNIESZKO❤️. Słucham Pani od kilku dni... Jestem w terapii gruppowrj i po kilku wcześniej.... Tak, to piękne, ważne, mądre u trafne uwagi.... Dokładnie, cały czas krytyka od dziecka, niskie poczucie własnej wartości, porównywanie się... To męczące!!!... powolutku stawiam kroczki, buduję swoją wartość razem z Bogiem, ale ten krytyk wewnętrzny nie daje spokoju.... Tak, muszę zaakceptować swoje słabości i przestać bić się z wiatrakami...
Pięknie powiedziane. Mogę powiedzieć, że doświadczyłam tego na sobie. W dużej mierze dzięki ponownemu stawaniu na nogi po bardzo toksycznej i wyniszczającej relacji.
Bardzo rzeczowy i konkretny wykład, który oczywiście pięknie brzmi w teorii. Na codzień mamy jednak tyle przeszkód i rozpraszaczy że schematy myślenia same załączają się w głowie. Cudnie byłoby postanowić sobie wdrożyć to wszystko o czym była mowa już jutro ale wielu z nim brakuje narzędzi bądź kogoś kto nsm o tym przypomni. Mimo wszystko, dziękuję za przekazana wiedzę, z której chodzby wdzroxyc 10% to już będzie progres i dobry prognostyk
Zmiana siebie to proces, zaczynasz od małych kroków, tych 10 procent, potem dokładasz kolejne 10 i kolejne, aż pewnego dnia nie poznajesz sam siebie 😉. Życzę wytrwałości 🙂.
Dodajmy do tego brak wiary w siebie plus wwo [sobowisc( wysoko wrażliwe osoby/ inaczej tzw nadwrazliwi). Jeżeli nie zrobimy sobie choćby na miarę możliwości autoterapii, tj życie stopniowo samozabijajace, począwszy i szczególnie od emocji. Wiara w siebie jest bardzo, bardzo ważna, wtedy można dużo sobie pomoc. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawy,spójny wykład,bez 'lania wody' jak na innych kanałach.Może tylko trochę więcej mogłoby być o samym budowaniu...Przyczyny niskiego poczucia własnej wartości są zwykle dość dokładnie omawiane w wielu książkach,wykładach,podcastach,itp.Wielu ludzi z przyczyny swoich rodziców, 'stylu wychowania' ,różnych okoliczności losowych nie otrzymało/nie mogło zbudować poczucia swojej wartości w dzieciństwie, i z tym deficytem idzie przez życie.Najczęsciej odkrywa się to w dość już dojrzałym wieku.Wtedy taki człowiek zbudował już sieć powiązań zawodowych /praca/,rodzinnych,społecznych -właśnie z poziomu często nieuświadomionego poczucia braku wartości.A wielu ludzi dookoła przyzwyczaiło się ,że taki jest,i z tego korzystają.Nie będą wspierać w zmianie, a wręcz przeszkadzać,bo nauczyli się takiego człowieka wykorzystywać.Dlatego dużą trudnościa jest przezwycięzyć cały 'układ' który wokół takiej osoby powstał.Inną wcale nie łatwą sprawą jest znalezienie w sobie jakiegoś punktu zaczepienia do zmiany,ja to nazywam 'kotwicą'-poruszyły mnie np.słowa 'zobacz dobro,które masz w sobie' .Chodzi również o to,żeby zmieniać się w zgodzie ze sobą,ale człowiek z niskim poczuciem wł.wartości nie wie jaki jest-nie bardzo miał okazję się o tym dowiedzieć /na pewno nie mógł tego zrobić we właściwym dla siebie czasie rozwoju ,w bezpiecznych okolicznościach,i przy wsparciu rodziców/.Oczywiście,zdaję sobie sprawę ,że ograniczony czasowo wykład nie odpowie na te wszystkie pytania/problemy-może odpowiedzi są w innych materiałach pani Agnieszki. Niemniej jednak 'psychologia popularna' często prześlizguje po naprawdę trudnych momentach zmiany ,jakby wszystko było łatwe i przyjemne /mam tu na myśli raczej bardziej popularne poradniki niż wykłady pani Agnieszki/.Z drugiej strony,jeśli ktoś odkrył drogę rozwoju,zmiany, budowania własnej wartości, wie tak naprawdę że innej drogi nie ma -bez tego nie da się żyć autentycznym życiem /chociaż nie od razu musi być miło i szczęśliwie/.
Witam Pani Agnieszko. Bardzo, dziękuję za ten podkast. Jestem osobą już bardzo dojrzałym wieku i co dla mnie bardzo ważne z odzyskałam poczucie własnej wartości - myślę ok.50 r.ż. W tym wieku ukończyłam też studia, będąc żoną i mamą trójki dzieci. Bardzo pomogła mi w odzyskaniu poczucia własnej wartości wiara (jestem katoliczką) - wiara w to, że jestem bardzo kochana przez Boga. Uwierzyłam, że Pan, nigdy nie myśli o mnie źle, ale pragnie abym rozwijała swoje zalety i cnoty, czyli dobre strony. Zaczęłam też wpuszczać do serca wszystkie miłe, dobre słowa usłyszane od ludzi. Oczywiście jest to duży skrót tego jak przebiegała moja droga odzyskania poczucia własnej wartości. Mimo,że jestem poważnie schorowana i od 4 lat po operacji raka z przerzutami, mam w sobie dużo spokoju i radości z życia - myślę, że dopiero teraz żyję w pełni tu i teraz i ogromnie cieszę się życiem. Posługuję też we Wspólnocie Trudnych Małżeństw Sychar, którą założyłam 7,5 roku temu. Pomagam moim kochanym Sycharkom wracać do życia - są to osoby najczęściej po rozwodach i traumatycznych przeżyciach. W sobotę (2.12), na spotkaniu, chcę przekazać im treści, które Pani tu wypowiedziała. Chciałabym wiedzieć, czy mogę to zrobić- czyli uzyskać Pani zgodę. Słuchałam wielu treści na temat, o którym Pani mówi, ale tylko to jak i co Pani przekazuje trafiło do mojego serca. Bardzo Pani dziękuję. Będę wdzięczna za odpowiedź. Serdecznie pozdrawiam. Halina Cywińska
@@halinacywinska1557jeśli się nie mylę to nie całe 20 lat temu to Pani Pani Halinko mi bardzo pomogła ❤ w Szczecinie za co z całego serca Pani dziękuję 😊pozdrawiam ciepło Agnieszka
Dziękuję za piękną wypowiedż🌷.Jakie to cudowne, móc uświadomić sobie,że jesteśmy wartościowi,ważni i zasługujemy na akceptację oraz miłość.Jest Pani jak balsam dla zranionego lub uschniętego serca.Pozdrawiam 🌸.
Ciepło, troska bije z przekazu, nieoczekiwanego spotkania, prawdziwa empatia w wartości kim jestem, bardzo dziękuję, piękny to tort obfitości dla działania będę kroczyć naprzód by wiedzieć więcej. Dziękuję
Kochana Pani Agnieszko, dlacze😢go znikł mój wczorajszy komentarz? Nie rozumiem... Będę wdzięczna za odpowiedź. Jak to dobrze, że Pani tutaj się udziela i ofiarowuje nam swój czas. Bardzo, bardzo dziękuję.
Akurat z tym, że kiedy zbudujesz poczucie wlasnej wartości automatycznie będziesz wiedzieć co chcesz robić (może i tak, ale od tego jeszcze kawał drogi do robienia tego), nauczysz się osiągać cele (czasem w nauce potrzeba wsparcia, zwłaszcza jeśli niskie poczucie wartości właśnie tego tematu dotyczyło, braku osiągnięć i realizacji celów) oraz będziesz mieć poczucie wysokiej kompetencji- tak do końca się nie zgodzę. To jednak są różne rzeczy. Ale bez poczucia wartości w ogóle nie ruszy się w tych tematach, to prawda. Z całą resztą zgadzam się, mądre przesłanie.
Siły biorę z mądrości, której udziela Stwórca, zrozumienia i rozeznania. Przysłów rodział 1-3.Ucze się każdego dnia i krok po kroku zbliżam się…. Aktualnie uzupełniam wiedzę zksiazki „Porozumienie bez przemocy „ i ciagle wracam do wykładów Pani Agnieszki to mój jeden z autorytetów🤩Wszystkim życzę narodzin duchowych i korzystania z łask o Boga /dawcy życia duchowego/ i ludzi dobrej woli.🙏🩵👋
Polecam spotkanie z Bogiem.. Nic tak nie podnosi poczucia wlasnej wartości jak spotkanie z Nim, nie daje tego ani wychowanie, ani terapie.... Ani drugi człowiek.. Polecam postarać się o to. ❤️To jest możliwe
esencjonalny wykład i jakże spokojnie, dokładnie potrafi pani wszystko wyłożyć. chapeau bas ❤❤❤ bardzo ważny odcinek. Każdy rodzic powinien tego posłuchać 🪷
Jaka szkoda, że w moim życiu pojawiła się Pani i te ważne słowa. Szkoda, że tak późno i już niewiele, mając 62 lata, potrafię w sobie zmienić. Bardzo dziękuję 🌹!!! MM
@@joannabiedron9657 Nie sądzę. Nie raz słyszałam takie historie z innych krajów. W Polsce żyją inni ludzie, niż w reszcie świata? Tam są ideały, wspaniali pedagodzy, a tu nie? A ja właśnie spotkałam się z tragiczną sprawą w Ameryce, gdzie młoda nauczycielka straciła pracę za znecanie się nad swoją pasierbicą. W końcu zagłodziła 10-latkę na śmierć. Tacy nauczyciele i to nie w Polsce.
@@joannabiedron9657 absolutnie się nie zgadzam. Mieszkam w Austrii i musialam się przyglądać jak "pedagodzy" poczynając od przedszkola niszczą moje dziecko. Wspierałam i wspieram ile mogę, ale niestety środowisko zewnętrzne odciska i pozostawia ślady...
45 lat budowania osobowości, które nie jest moja, spełnianie oczekiwań moich rodziców, którzy nieświadomie budowali mnie jak z klocków Lego. Do tej pory nie spotkałam osoby, która tak wiernie zdefiniowałaby moje Ja......Dziękuję. Teraz musi zacząć się moja praca.
Niech zatem się zacznie ❤
U mnie ta sana historia trwająca 44 lata. Zapłaciłem dość dużą cenę. Swoją wartość odkrywam dopiero na terapii uzależnień...ale idzie ku dobremu 😂❤
Ja mam podobnie
Mam przekonanie, że mój pies jest zawsze po mojej stronie ❤
Tak zwierzęta są w tej kwestii bardzo lojalne
Pani doktor to już od własnego nazwiska zaczęła budowanie wartości, prawdziwy Kozak :D
dziękuję
Jest Pani wspaniałą psychoterapeutką. Jestem bardzo wdzięczna za pracę którą Pani wykonuje dla ludzi i dla mnie też. Z radością polecę Pani kanał.
Dziękuję !
To coś więcej niż tylko kanał YT 😅 dla wielu to okno życia, nawet jeśli są już wiekiem dojrzali, to i tak dopiero tu, dopiero tu, odnajdują Życie ❤
poczytajcie komentarze innych poniżej 😢
Polecam założyć zeszyt, słuchać Pani Dr zapisywać i czytać, wyciągać wnioski. Trzeba pracować nad sobą. Każdy ma pracę do wykonania. I trzeba być świadomym by nie krzywdzić dzieci, nie przerzucać swoich traum na nich. I je też trzeba uczyc i uświadamiać. Pozdrawiam i dziękuję Pani za cenną wiedzę.
dziękuję
Ja tak robię ❤
Mam 65 lat,a czuję się jak dziecko,które zacznie się uczyć.
Wszystko,absolutnie wszystko to ja,ja i dla mnie.Rycze jak bóbr,tyle lat samobiczowania i przyzwalanie.
Może jeszcze nie jest za późno.
@@bogna5404 nigdy nie jest za późno, to w naszych głowach jest. Doszło u mnie do tego że o nic się nie starałam bo "mam 43lata, jestem stara" nie. Nie jestem. Jest o co walczyć.
Masz 65l. To jest dobry czas by w końcu się o siebie zatroszczyć ! W końcu zadbaj o siebie tak o początku do końca. (Slogan reklamowy głupi ale) "jesteś tego warta" powodzenia
Bardzo przyjemnie się Pani słucha. Ważne treści, które zaczynam rozumieć i według nich działać teraz, przed czterdziestka. To życie ,,tu i teraz,, , odpuszczenie sobie, luz. Jakby człowiek zaczynał dopiero teraz żyć.
Wspaniale że Pani zaczyna !
Każdy moment jest dobry by zacząć żyć w wolności 👑
😊👑❤️
Oczywiscie ze narcyzi to ludzie niewiarogodni nie nadajacy sie do zwiazku tak uwazam ? Do milosci nie sa zdolni tylko fo pozadania. poniewaz proferuja rzadze samolubna i chciwa? Nie sa czuli wcale sa samolubni mysla tylko o sobie i o swoich cwaniactwach bo maja cwaniactwo ktore mozna pomylic z inteligencja prawdziwa? Bo przeciez kultura prawdziwa to nie introwentyzm ? tylko ekstrawentyzm dbanie o dobro innychbli blizniego a nie tylko o siebie? Kochanie tylko siebie to utopia zyciowa dawanie jest szczesciem? a nie tylko branie branie? I tyle pzd szan.p.psycholok Bozena ze Szczecina !
Moj komentarz zostal zniszczony przez narcyza
Bardzo mile Pania wysluchalam i sie zgadzam w calosci z ta opinia? Jestesmy wszyscy ludzmi i najwazniejsze dla nas jest prawda mowienie prawdy bez robienia sobie i innym przykrosci prawdziwa szczerosc? Nikt nie jest idealny wszyscy mamy jakies nieudolnosci? Powinnismy wady zakrywac miloscia? Jednak abysmy umieli trzezwo myslec o sobie? Potrzebna jest opinia innych ktorzy nas znaja na codzien to jest wazne? Byc pokornym to inaczej wierzyc co powinnismy zmienic aby innych nie ranic? Bo jak jestesmy egoistami cwaniakami to mamy nature" nie obrazajac nikogo? "Wampiry zabieramy innym energie zyciowa? A mysle ze nikt by nie chcial tego? Pokora to przeciwienstwo _pychy a pycha zawsze lezy przed upadkiem? Nie zyczymy tego nikomu? Silna wiez z Bogiem czytanie pisma sw.pomaga zmienic osobowosc o ile pozwalamy sie ksztaltowac przez zasady Borze ktore zawsze wyjda nam na dobre! To zalezy od nas czy potrafimy mowic w swoimsercu prawde! Pzd Bozena ta
Pani Agnieszko.Nawet Pani nie wie (a może wie 😉)jak bardzo Pani pomaga.Dzieki Pani uczę się żyć na nowo chociaż mam 50 lat.Wielki szacunek dla Pani za pracę.Z wdzięcznością pozdrawiam🌹🌹🌹.
W moim przypadku niskie poczucie własnej wartości wynikało z ciągłej krytyki w dzieciństwie. Babcia, z którą mieszkałyśmy non-stop wytykała nam błędy i porównywała nas z innymi, co znacznie wpłynęło na nasze dorosłe życie. Ja przyczynę swoich problemów znalazłam dopiero podczas terapii w poradni Psychologgia w Warszawie. Na początku terapii miałam za zadanie zapisywać sobie sytuacje, w których pojawiały się myśli typu "jestem tutaj najgorsza". Terapeutka podczas spotkania zapytała mnie: "dlaczego tak pomyślałaś? Co sprawiło, że tak uznałaś?" i wtedy zdałam sobie sprawę z tego, że powodu nie ma. Wtedy zaczęłyśmy pracować na tych sytuacjach (nadal robiłam listę). Kiedy poczułam się za mało dobra, próbowałyśmy znaleźć umiejętności, przykłady, które temu przeczą i to był strzał w 10tkę. Jednocześnie z beznadziejnej samooceny zaczęłam patrzeć na swoje wady i zalety przez pryzmat rzeczywistości. Nie tylko oduczyłam się sama siebie pogrążać, ale też zdałam sobie sprawę ze swoich faktycznych mocnych i słabych stron. Polecam tę terapię każdemu, kto cierpi z powodu niskiej samooceny.
Dziękuję Ci za to świadectwo ❤ aktualnie jestem w podobnym miejscu, jak Ty kiedyś.
Fantastyczne i mądre wykłady przekazane piękną mową i tonacją głosu. Jestem szczęśliwa, że Panią odkryłam i że to jest dla mnie nadzieją,że więcej zrozumiem i lepiej sobie poradzę z dramatem rodzinnym w jakim się znalazłam na starość. Próbuję się podnieść i Pani mi w tym bardzo,ale to bardzo pomaga !!!
Dziękuję z całego serca ,że chce Pani podzielić się z nami swoją wiedzą bo to dla wielu jest lekiem.
Pozdrawiam Panią serdecznie i proszę nas nie opuszczać dając nam następne porcje pomocnej wiedzy !!!
M
Dziękuję 👑
Mam prawo czegoś nie móc zrobić, mam prawo nie umieć...to niczego mi nie zabiera. I to jest pewność siebie.
Mówić o tym że potrzebujemy pogadać.
Gdy mamy z kim pogadać to łatwiej nam przytrwać, wsparcie, umiejętność poruszenia o pomoc, to wzmacnia poczucie wartości.
Tak jak jesteś szlachetnym kamieniem i rozglądasz się i patrzysz a tu są inne szlachetne kamienne i myślisz ooo jest nas więcej
Usiądź i pomyśl w czym jesteś dobry jak nie wiesz to zapytaj innych.
Pozwól sobie sama jaką jesteś wartościową osobą.
Przyjmuj dobre rzeczy jakie ludzie ci dają lub mówią.
Niech rodzi się w tobie nadzieja, wola życia, miej cel w życiu, że potrafisz że potrafię wykorzystywać swoje umiejętności.
Wierność sobie. Że potrafię sobie dochować swoich wartości.
Bliska i szczera relacja z innymi się rozwinie, nie będzie leków. Miłość
Troska o świat, będzie optymizm, będziesz mogła korzystać ze swoich walorów.
Akceptujesz siebie to akceptujsz świat.
Jestem ważny, jestem kochany, jestem widziany.
Wciąż umiem kochać te kawałki w sobie które inni nie widzą.
Ty sam decydujesz.
Bardzo piękne słowa ,dziękuję z całego serca ❤
Dzięki
Przeżyłam pół wieku martwiąc się i troszcząc nie o to, co trzeba. Ogromnie się cieszę, że natknęłam się na Panią (przypadek = Duch Święty). Czerpię... Słucham. Zastanawiam się. Wracam i znowu słucham. Uczę się siebie i jak dziecko myślę, to ja, to ja, to ja. I czuję jak się zmieniam. Jak akceptuje siebie, swoje ciało, swoje słabości. Ludzi też widzę w innym świetle 🌞
Z całego serca dziękuję 🌷
Dziękuję ❤👑
Wiolu mnie tez Duch Sw do tego przyprowadził. Moze o tym pogadamy? Fajnie by bylo wymienić doswiadczenia🙂
Mogę się pod tym wszystkim podpisać...
Jak zwykle genialne przesłanie. Ma Pani niewiarygodną umiejętność przekazu.Cieszę się, że dotarłam do Pani wykładów.
Dziękuję
Lubię to co robię 😊
Tak mi szkoda lat, ale lepiej późno niż wcale, cieszę się że mogę tego wysłuchać
Dziękuję
Ten swój przeżyty kawałek też trzeba polubić 😉
Raczej:
"lepiej późno niż jeszcze później"😅
Jest Pani cudowna, jako człowiek i profesjonalna zawodowo, nigdy żaden psycholog terapeuta nie powiedział mi tego , czego dowiedziałam się z Pani wykładów ❤
Niesamowite jak pięknie i prosto pani mówi o poważnych sprawach,,, widzę siebie jak w lustrze,, przykłady idealne,, miły głos zachęca do pracy nad sobą,,wykonuje pani wspaniała pracę :) :)
To ciekawe bo jest wielu hejterowojego głosu więc tym bardziej dziękuję za ten komentarz
@@agnieszka.kozak.ak75 Nie mogę uwierzyć, że ktoś smie... Pani ma talent, wie o czym mówi, jest szczera i dlatego ludzie mogą otworzyć serce, co za tym idzie-odnaleźć siebie, otdychać pelną piersią. Pani najlepsza!!!
Bardzo dużo zależy od relacji z partnerem,jesli trafisz na narcyza ,wszystko daje w,,łeb,,nic nie jest tak jak powinno być, on potrafi tak czlowieka osłabić, ze zapominasz o sobie ,i o tym co naprawdę w życiu jest najważniejsze.
Ale Ty nie trafiasz. Ty wybierasz tego narcyza.
@@krzysztofmarciniak9341 bardzo trudno mi się z tym stwierdzeniem zgodzić. Odczytuję je jako obwinianie ofiary, jako "sama chciałaś", a tymczasem winna jest zawsze tylko ta osoba, która stosuje przemoc. Poza tym ona również dokonała wyboru, nie jest bezwolnym obiektem. Czy zresztą zawsze da się przewidzieć, jakie oblicze odsłoni nam kiedyś wybrana przez nas osoba? Bywa tak, że ktoś "oplątuje" upatrzoną ofiarę, a gdy już ma ją w garści - zrzuca maskę.
@@krzysztofmarciniak9341 uważam, że warto pytać siebie "dlaczego jestem z tą osobą, co mną kierowało lub kieruje nadal "?. Ale nie może to przybrać formy obwiniania siebie. To zdołuje człowieka jeszcze mocniej i tak naprawdę niczemu nie będzie służyć, bo to nie ten ktoś jest winny, tylko osoba, która go krzywdzi.
Dziękuję Pani Agnieszko.
Pozdrawiam serdecznie.
dziękuję za pozdrowienia !
Wszystko to chcę mieć, i to bardzo 😃. Myślę, że dałoby mi to poczucie harmoni i spokoju wewnętrznego we wszystkich dziedzinach życia. Dziękuję za ten fantastyczny i poruszający wykład
Życzę Pani wszystkiego najlepszego ❤
Mam za soba lata nie wyrazania siebie. Zycia gdzie poczucie wartosci bylo zbudowane na przekonaniu ze moge cos dla innych zrobic.
Duzo smutku, bólu , rozczarowania.
I wracam do siebie. Terapeuta mnie wzruszył slowami - okaż sobie uznanie.
Pani ksiażki i nagrania są kolejnymi krokami do rozumienia siebie i bliskich. Do ożywiania swojego życia.
Prosto w serce ,cały czas płynęły mi łzy.Czułam,że Pani mówiła do mnie .Dziękuję
Słuchanie Pani dodaje skrzydeł i rodzi nadzieję, że i mnie może się udać. Bardzo Pani dziękuję za mądrość i ciepło które słychać w Pani głosie.
Dziękuję!
„Właśnie” teraz na YT wpadł mi pani podkast. Jestem na drodze poszukiwania-znajdowania siebie po b,trudnym okresie życia. Żywię nadzieję, że pani spostrzeżenia będę uczyła się przysposabiać do mojego życia. Dziękuję i życzę wszystkiego co naj…..
Powodzenia !
Bardzo mądre słowa ale człowiek potrafi zakompleksic i zranić człowieka że zamknie się w sobie 🙏❤🙏
Dziękuję bardzo "te cierniowe korony" bardzo mnie dotknely bo wlasnie tak jest 😔
Dziękuję.Wszystko się zgadza.Tak właśnie robię.Cenie swoją wartość.To że jestem sama wcale mi to nie przeszkadza.Mam kochającą rodzinę Kochane wnuczęta i cieszę się tym co mam.I jestem szczęśliwa.Licze sama na Siebie.Pozdrawiam❤❤❤
Cudowne slowa, cudowny glos. W wieku 51 lat mam poczucie, ze slowa skierowane sa "tylko" do mnie. Ile czasu sedzilam w "ciemnym lesie "... dziękuję za ten wyklad i wiem, ze jeszcze kilka razy bede do niego wracala
cieszę się bardzo, że mogłam pomóc choć trochę
Właśnie Panią odkryłam.😉Jest Pani genialna.Dziekuje.❤️❤️❤️
Nie jestem genialna ale znam się na tym co robię
Zapraszam do słuchania 😊
@@agnieszka.kozak.ak75 Dziękuję Pani.Ja właśnie budzę się i przyswajam z własną sobą.Jestem 24 lata z mężem narcyzem.od pół roku analizuje całe moje życie i wiele już przesluchalam.Czlowiek(ja)cały czas foliowany bardzo potrzebuje takiego rodzaju przekazów.Naprawde po tych Pani słowach serce i mózg się otwiera.Nawet taki zdołowany.
@@katarzynapiechota8568 trzymam kciuki za Ciebie!!! Za nową Drogę w Twoim życiu! Szczęśliwą drogę! Powiedzenia!
@@katarzynapiechota8568 wszystkiego dobrego , Pani Kasiu. Niech Pani nie daje się dołować, zwłaszcza mężowi. On powinien Panią wspierać.
@@agnieszka.kozak.ak75 Z przyjemnością słucham Pani miłego głosu 🙂
Czuję, że jestem na wielkim placu budowy. Większość życia zawodowego udowadniałem tacie, że potrafię osiągać cele, które sobie stawiam. Ale od kiedy uświadomiłem sobie, że robiłem po to by on był ze mnie zadowolony mam zawód i poczucie niespełnienia. Gdy byłem młodszy przebojowością zdobywałem świat, teraz często nie umiem przejść przez najprostsze codzienne czynności. Do zaangażowania mobilizują mnie tylko chęć rozwiązywania problemów innych. Od 2 lat jestem zawieszony w próżni i boję się, że gdy ten ładunek wybuchnie ewelucja zmieni się w gwałtowną rewolucję. Nie wiem już sam czy jestem bohaterem, narcyzem, czy kimś innym niż myślę. Uczę się kochać siebie, zmieniać to co mi nie pasuje we mnie i wracać do rzeczy które robiłam z radości. Odpowiedzialność vs to coś co popycha do zmian. Czy to w ogóle da się pogodzić?
Da się zmienić
Choć cień pozostanie
Bardzo mądre i budujące słowa, mozna wiele się wiele nauczyć. Dziękuję pani❤️
To takie piękne kiedy wypowiada Pani słowo " wiesz " .Dziękuję!
Bardzo dziękuję Pani dr. AGNIESZKO❤️. Słucham Pani od kilku dni... Jestem w terapii gruppowrj i po kilku wcześniej.... Tak, to piękne, ważne, mądre u trafne uwagi.... Dokładnie, cały czas krytyka od dziecka, niskie poczucie własnej wartości, porównywanie się... To męczące!!!... powolutku stawiam kroczki, buduję swoją wartość razem z Bogiem, ale ten krytyk wewnętrzny nie daje spokoju.... Tak, muszę zaakceptować swoje słabości i przestać bić się z wiatrakami...
Wspieram ❤
Pięknie powiedziane. Mogę powiedzieć, że doświadczyłam tego na sobie. W dużej mierze dzięki ponownemu stawaniu na nogi po bardzo toksycznej i wyniszczającej relacji.
Bardzo pięknie Pani tłumaczy.Dziękuje.
ja rownież !
Jesteś wspaniałą istotą !
Dziękuję za ten przekaz Jestem wdzięczny
Piekny wykład. Dziękuję bardzo.
Martwiic sie czynic siebie martwym ,bez zycia aktywnosci- super
To co Pani mówi jest dla mnie bardzo cenne. Dziękuję.
Dziękuję również 🔥
Dziękuję za ten wartościowy materiał, zmienia spojrzenie
cieszę się ogromnie
Bardzo rzeczowy i konkretny wykład, który oczywiście pięknie brzmi w teorii. Na codzień mamy jednak tyle przeszkód i rozpraszaczy że schematy myślenia same załączają się w głowie. Cudnie byłoby postanowić sobie wdrożyć to wszystko o czym była mowa już jutro ale wielu z nim brakuje narzędzi bądź kogoś kto nsm o tym przypomni. Mimo wszystko, dziękuję za przekazana wiedzę, z której chodzby wdzroxyc 10% to już będzie progres i dobry prognostyk
Zmiana siebie to proces, zaczynasz od małych kroków, tych 10 procent, potem dokładasz kolejne 10 i kolejne, aż pewnego dnia nie poznajesz sam siebie 😉. Życzę wytrwałości 🙂.
Dziękuję 😊. Widzę ile powinnam poprawić u siebie dla siebie i dla dzieci. Biorę się do roboty 🌿
Dzień dobry Pani.. Bardzo dziękuję za te mądre,dobre i ciepłe rady. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawy odcinek.
Dziękuję Pani Agnieszko.
Cieszę się, że trafiłam na Pani kanał, zostanę na dłużej ❤️
Proszę się rozgościć ❤️🌷
BRAVO....👍👍👍 KOCHAM MĄDRYCH LUDZI
Niezwykle wartościowy podcast, każdy powinien go wysłuchać. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :)
Dziękuję
Proszę go posyłać w świat ❤️
Wspaniałe treści i tak pięknie przekazane, jestem wdzięczna za ten materiał 😀
Dodajmy do tego brak wiary w siebie plus wwo [sobowisc( wysoko wrażliwe osoby/ inaczej tzw nadwrazliwi). Jeżeli nie zrobimy sobie choćby na miarę możliwości autoterapii, tj życie stopniowo samozabijajace, począwszy i szczególnie od emocji. Wiara w siebie jest bardzo, bardzo ważna, wtedy można dużo sobie pomoc. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję jestem pani wspaniała lubię słuchać jak pani mówi 😉💕💕
dziękuję
proszę się rozgościć :)
Bardzo ciekawy,spójny wykład,bez 'lania wody' jak na innych kanałach.Może tylko trochę więcej mogłoby być o samym budowaniu...Przyczyny niskiego poczucia własnej wartości są zwykle dość dokładnie omawiane w wielu książkach,wykładach,podcastach,itp.Wielu ludzi z przyczyny swoich rodziców, 'stylu wychowania' ,różnych okoliczności losowych nie otrzymało/nie mogło zbudować poczucia swojej wartości w dzieciństwie, i z tym deficytem idzie przez życie.Najczęsciej odkrywa się to w dość już dojrzałym wieku.Wtedy taki człowiek zbudował już sieć powiązań zawodowych /praca/,rodzinnych,społecznych -właśnie z poziomu często nieuświadomionego poczucia braku wartości.A wielu ludzi dookoła przyzwyczaiło się ,że taki jest,i z tego korzystają.Nie będą wspierać w zmianie, a wręcz przeszkadzać,bo nauczyli się takiego człowieka wykorzystywać.Dlatego dużą trudnościa jest przezwycięzyć cały 'układ' który wokół takiej osoby powstał.Inną wcale nie łatwą sprawą jest znalezienie w sobie jakiegoś punktu zaczepienia do zmiany,ja to nazywam 'kotwicą'-poruszyły mnie np.słowa 'zobacz dobro,które masz w sobie' .Chodzi również o to,żeby zmieniać się w zgodzie ze sobą,ale człowiek z niskim poczuciem wł.wartości nie wie jaki jest-nie bardzo miał okazję się o tym dowiedzieć /na pewno nie mógł tego zrobić we właściwym dla siebie czasie rozwoju ,w bezpiecznych okolicznościach,i przy wsparciu rodziców/.Oczywiście,zdaję sobie sprawę ,że ograniczony czasowo wykład nie odpowie na te wszystkie pytania/problemy-może odpowiedzi są w innych materiałach pani Agnieszki. Niemniej jednak 'psychologia popularna' często prześlizguje po naprawdę trudnych momentach zmiany ,jakby wszystko było łatwe i przyjemne /mam tu na myśli raczej bardziej popularne poradniki niż wykłady pani Agnieszki/.Z drugiej strony,jeśli ktoś odkrył drogę rozwoju,zmiany, budowania własnej wartości, wie tak naprawdę że innej drogi nie ma -bez tego nie da się żyć autentycznym życiem /chociaż nie od razu musi być miło i szczęśliwie/.
Dziękuję za ten mądry wpis. Pozdrawiam serdecznie 🌿☀️🌹
Witam Pani Agnieszko. Bardzo, dziękuję za ten podkast. Jestem osobą już bardzo dojrzałym wieku i co dla mnie bardzo ważne z odzyskałam poczucie własnej wartości - myślę ok.50 r.ż. W tym wieku ukończyłam też studia, będąc żoną i mamą trójki dzieci. Bardzo pomogła mi w odzyskaniu poczucia własnej wartości wiara (jestem katoliczką) - wiara w to, że jestem bardzo kochana przez Boga. Uwierzyłam, że Pan, nigdy nie myśli o mnie źle, ale pragnie abym rozwijała swoje zalety i cnoty, czyli dobre strony. Zaczęłam też wpuszczać do serca wszystkie miłe, dobre słowa usłyszane od ludzi. Oczywiście jest to duży skrót tego jak przebiegała moja droga odzyskania poczucia własnej wartości. Mimo,że jestem poważnie schorowana i od 4 lat po operacji raka z przerzutami, mam w sobie dużo spokoju i radości z życia - myślę, że dopiero teraz żyję w pełni tu i teraz i ogromnie cieszę się życiem. Posługuję też we Wspólnocie Trudnych Małżeństw Sychar, którą założyłam 7,5 roku temu. Pomagam moim kochanym Sycharkom wracać do życia - są to osoby najczęściej po rozwodach i traumatycznych przeżyciach. W sobotę (2.12), na spotkaniu, chcę przekazać im treści, które Pani tu wypowiedziała. Chciałabym wiedzieć, czy mogę to zrobić- czyli uzyskać Pani zgodę. Słuchałam wielu treści na temat, o którym Pani mówi, ale tylko to jak i co Pani przekazuje trafiło do mojego serca.
Bardzo Pani dziękuję.
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Serdecznie pozdrawiam.
Halina Cywińska
@@halinacywinska1557jeśli się nie mylę to nie całe 20 lat temu to Pani Pani Halinko mi bardzo pomogła ❤ w Szczecinie za co z całego serca Pani dziękuję 😊pozdrawiam ciepło Agnieszka
Bardzo potrzebne podcasty. Mówi pani przystępnie i trafia pani w sedno problemu. Proszę o więcej
jest tego więcej :)
i będę robić kolejne
@@agnieszka.kozak.ak75 ❤
Dziękuję za piękną wypowiedż🌷.Jakie to cudowne, móc uświadomić sobie,że jesteśmy wartościowi,ważni i zasługujemy na akceptację oraz miłość.Jest Pani jak balsam dla zranionego lub uschniętego serca.Pozdrawiam 🌸.
❤
Pięknie Pani to ujęła 🙋♀️
Tak zrobilam i rozpadł się związek 14 letni
Bardzo mi się podobał podcast ❤ Dziękuję 😊🌷
dziękuję i ja!
Uznanie własnej słabości jest cudownie odciążające.
👑
Ciepło, troska bije z przekazu, nieoczekiwanego spotkania, prawdziwa empatia w wartości kim jestem, bardzo dziękuję, piękny to tort obfitości dla działania będę kroczyć naprzód by wiedzieć więcej. Dziękuję
👋😊
Niesamowite.... dziękuje ❤❤❤
proszę :)
Dziekuje Pani dr. -- jest Pani wspaniala.Jest wielka przyjemnoscia sluchac,tak madrej kobiety.Pozdrawiam.
Kochana Pani Agnieszko, dlacze😢go znikł mój wczorajszy komentarz? Nie rozumiem...
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Jak to dobrze, że Pani tutaj się udziela i ofiarowuje nam swój czas. Bardzo, bardzo dziękuję.
Nie wiem czemu znikł
Dziekuje pani za wartosciowy material..pozdrawiam serdecznie ❤
dziękuję
Jak miło się pani słucha. Tak szukam dla siebie insiracji. I szukam pomocy. Pozdrowienia dla pani
Dziękuję i wdzięczna jestem za Pani wykłady 🙏❤
👋🌷
Bardzo dziękuję. 👍Nigdy nie słyszałam tak prosto i celnie wyjaśnionego tematu.
Akurat z tym, że kiedy zbudujesz poczucie wlasnej wartości automatycznie będziesz wiedzieć co chcesz robić (może i tak, ale od tego jeszcze kawał drogi do robienia tego), nauczysz się osiągać cele (czasem w nauce potrzeba wsparcia, zwłaszcza jeśli niskie poczucie wartości właśnie tego tematu dotyczyło, braku osiągnięć i realizacji celów) oraz będziesz mieć poczucie wysokiej kompetencji- tak do końca się nie zgodzę. To jednak są różne rzeczy. Ale bez poczucia wartości w ogóle nie ruszy się w tych tematach, to prawda. Z całą resztą zgadzam się, mądre przesłanie.
Siły biorę z mądrości, której udziela Stwórca, zrozumienia i rozeznania. Przysłów rodział 1-3.Ucze się każdego dnia i krok po kroku zbliżam się…. Aktualnie uzupełniam wiedzę zksiazki „Porozumienie bez przemocy „ i ciagle wracam do wykładów Pani Agnieszki to mój jeden z autorytetów🤩Wszystkim życzę narodzin duchowych i korzystania z łask o Boga /dawcy życia duchowego/ i ludzi dobrej woli.🙏🩵👋
Dziękuję.
Przestać porównywać się do innych to początek wolności. A ja ciągle w tym więzieniu z którego nie widzę wyjścia.
Dziękuję za Pani wykład, że Pani się tym dzieli.
Dziękuję bardzo 💐 Doceniam i wdrażam, dzielę się z bliźnimi
😊👏🌹Serdecznie pozdrawiam.
🌼
Buduję od lat i nie mogę skończyć zawsze się gdzieś zawala 😢to takie oszukiwanie siebie że jest ok myślę że z pewnością siebie trzeba się urodzić
Czasami potrzeba dużo czasu
@@agnieszka.kozak.ak75 dziękuję ☺ja mam 50 lat ale bardziej smuci mnie to że moja córka też tak ma
👏👏👏 Dziękuję za mądre i dobre słowa :)
😊
Jak cudownie się tego słucha! Jest w tym tyle nadziei... 🥰😊
Piękny, cenny wykład. Dziękuję :)
Dziękuję bardzo 👑
Dziękuję za każde Słowo! Potrzebny i ważny temat! 💕
Dziękuję za ciepły komentarz! 👑
Polecam spotkanie z Bogiem..
Nic tak nie podnosi poczucia wlasnej wartości jak spotkanie z Nim, nie daje tego ani wychowanie, ani terapie.... Ani drugi człowiek.. Polecam postarać się o to. ❤️To jest możliwe
Na pewno !
Czasami jednak zanim człowiek spotka się z Bogiem potrzebuje spotkać się z drugim człowiekiem
@@agnieszka.kozak.ak75 albo odwrotnie - zanim człowiek spotka się z drugim człowiekiem najpierw spotka się podczas modlitwy z Bogiem.
@@katarzynac5233 Może najpierw trzeba się spotkać z samym sobą. Bóg jest w relacjach.
esencjonalny wykład i jakże spokojnie, dokładnie potrafi pani wszystko wyłożyć. chapeau bas ❤❤❤ bardzo ważny odcinek. Każdy rodzic powinien tego posłuchać 🪷
Oby !
Dziękuję za cudowny wykład ❤
Zapytałem siebie co lubię robić, wziąłem mój dziennik i robię notatki z tego podcastu.
cieszę się bardzo
Słucham tego podcastu bo robię remont i wspaniale szpachluje się przy pani głosie ;)
No tego jeszcze nie słyszałam
Dziękuję 😊
Cudowne ❤❤❤
Niezwykłe
Pięknie przekazane
Dziękuję
Szkoda ze tak późno wysłuchałam tego wykładu. Dziękuję i zostaję na tym kanale.
Cieszę się!
Dopiero odkryłam Pani kanał. Jest bardzo ciekawy. Serdecznie polecam! Dziękuję.
Dziękuję
Dziękuję pani doktor 💞 👍
🦋 Dziękuję ❤
Dziękuję za kolejny cenny dla mnie film 💚🙏☺️
Ja też dziękuję za słuchanie!
Dziękuję 😍🥹🦋🩵💙💜
Genialny ciepły , pełen konkretnych przykładów wykład❣️
Dziękuję 👑❤
Dziękuję p.dr. Agnieszko.🤗♥️💞🌹🌹🌹
Wspaniały wykład ❤️👍❤️
Dziękuję
Dziękuję za wspaniałą energię, za cenne informacje, pomaga mi to uświadomić wiele moich zachowań jak też i moich odczuć i przemyśleń.
🌼
Zasłuchałam się❤❤❤dziękuję
❤️
Jaka szkoda, że w moim życiu pojawiła się Pani i te ważne słowa. Szkoda, że tak późno i już niewiele, mając 62 lata, potrafię w sobie zmienić. Bardzo dziękuję 🌹!!! MM
To bardzo dobry czas na zmiany 😊
Dziękuję ❤ Po prostu Dziękuję ❤❤❤
Pięknie 🙏❤️
Nauczyciele w szkole tymi ocenami również deprymuja dzieci na całe życie,mądry człowiek ,a otrzymuje oceny niższe jak zasługuje.
Tak bywa niestety
To tylko w Polsce tak jest😢
@@joannabiedron9657 Nie sądzę. Nie raz słyszałam takie historie z innych krajów. W Polsce żyją inni ludzie, niż w reszcie świata? Tam są ideały, wspaniali pedagodzy, a tu nie? A ja właśnie spotkałam się z tragiczną sprawą w Ameryce, gdzie młoda nauczycielka straciła pracę za znecanie się nad swoją pasierbicą. W końcu zagłodziła 10-latkę na śmierć. Tacy nauczyciele i to nie w Polsce.
@@joannabiedron9657 absolutnie się nie zgadzam. Mieszkam w Austrii i musialam się przyglądać jak "pedagodzy" poczynając od przedszkola niszczą moje dziecko. Wspierałam i wspieram ile mogę, ale niestety środowisko zewnętrzne odciska i pozostawia ślady...
@@joannabiedron9657 Wcale tak nie jest. Mieszkam w Szkocji i to co się tu dzieje w szkołach to masakra.
Ale ciekawie Pani opowiada. Dziękuję :)
Dziękuję
Chcac podniesc poziom wlasnej wartosci nalezy przede wszystkim odciac sie od otoczenie,ktore zle wplywa na poczucie naszej wartosci.
Święta prawda 👑
Nie zawsze jest to takie proste niestety.
Masz racje
100 procent racji ja zaczynam od dziś
Bardzo serdecznie dziękuję za ten i inne Pani wykłady 🤗
Dziękuję za komentarz 😊
Zostaje na dłużej ☺️☺️🍀
genialny podkast , wiele zrozumiałam... z całego serca dziekuje:)
Ja również z ❤ dziękuję
Dzięki!❤
Spadła mi Pani z nieba! - mama 13latki i 14latka. Dziękuję ❤
Niedługo będzie super książka dla Rodziców Nastolatków!
Właśnie ją Kończymy z grupą Ekspertow
@@agnieszka.kozak.ak75 wspaniałe! Powodzenia🤞
Miałam szczęście przymusić rodziców do uznania mojej wartosci. Ale koszt straszny. Konsekwencje wybijają, gdzieś z zaświatów podświadomości.. . 😪
Dziękuję Pani Pięknie
❤
❤️